30 maja to Dzień Rodzicielstwa Zastępczego
Dzieciom, które z różnych powodów nie mogą wychowywać się w biologicznej rodzinie, towarzyszą w stawianiu pierwszych kroków, w pierwszych szkolnych doświadczeniach, w dylematach związanych z wejściem w dorosłość. Rodzice zastępczy – to oni podjęli się tej jednej z najbardziej odpowiedzialnych i wymagających prac.
Dzień Rodzicielstwa Zastępczego jest obchodzony w Polsce od 2006 r. Ustanowiono go uchwałą Sejmu RP, by popularyzować rodzicielstwo zastępcze, a tym samym poprawić sytuację dzieci, które zostały opuszczone, osierocone lub z różnych innych względów nie mogą wychowywać się w rodzinie biologicznej.
Fundacja ORLEN od ponad 20 lat prowadzi szereg działań wspierających rodziców zastępczych, którzy prowadzą Rodzinne Domy Dziecka czy placówki opiekuńczo-wychowawcze typu rodzinnego. Każdego roku organizujemy letni i zimowy wypoczynek, na który zapraszamy dzieci wraz z rodzicami zastępczymi. Prowadzimy program stypendialny dla wychowanków RDD, przyznajemy środki na wyprawki szkolne, a także darowizny na pokrycie kosztów leczenia, terapii czy dodatkowego kształcenia dzieci. Dorastającym wychowankom RDD proponujemy wakacyjne staże na stacjach paliw ORLEN. Dla osób prowadzących Rodzinne Domy Dziecka organizujemy także cykliczną konferencję, której celem jest podnoszenie kwalifikacji opiekunów.
Dom pięciu dziewczynek
Na kilka dni przed Dniem Rodzicielstwa Zastępczego odwiedziliśmy Rodzinny Dom Dziecka w Kobyłce, który stał się domem dla pięciu dziewczynek − Marleny, Julii, Melanii, Nicoli i Oli. Dwie spośród nich chodzą już do szkoły. Trzy dopiero po wakacjach zaczną szkolną przygodę. Mają swoje zainteresowania takie jak gimnastyka, rysunek czy origami. Kim chcą być w przyszłości? Nauczycielkami, weterynarzem, piosenkarką… Choć bywa, że między nimi iskrzy, to tworzą zgraną ekipę.
Tata zastępczy, Waldemar Kubica, doskonale wie w czym każda z dziewczyn jest dobra, jak idzie jej w szkole, za co doceniana jest w przedszkolu. Poza prowadzeniem Rodzinnego Domu Dziecka pracuje zawodowo, dlatego kalendarz to w jego przypadku podstawa. Zgrać trzeba wiele rzeczy – wizyty lekarskie dziewczynek, spotkania z terapeutami, dwudniowy piknik, na który wszyscy się niebawem wybierają. Cel? By dziewczynki wyrosły na fajne i ciekawe osoby, by były sobie w stanie poradzić w dorosłym życiu. Troski? Tych na pewno nie brakuje, bo każda z dziewczynek ma swoją historię. Trzeba rozwiązywać problemy choćby te wychowawcze, pojawiające się w szkole.
Wieczny uśmiech, zrozumienie
Czego sami rodzice zastępczy życzą sobie w dniu swojego święta? – Spokoju, wiecznego uśmiechu, braku problemów, wsparcia systemu, szerszego spojrzenia na nasze problemy. Ważna dla nas jest też odrobina zrozumienia ze strony rodziców biologicznych, tych którzy jeszcze interesują się swoimi dziećmi. Nie my zawiniliśmy, my podjęliśmy się opieki nad ich dziećmi. W tym czasie rodzice biologiczni mają szansę uporządkować swoje życie tak, by dzieci mogły do nich wrócić – mówi Waldemar Kubica.
Drodzy rodzice zastępczy, zespół Fundacji ORLEN dołącza się do tych życzeń.
